Matujące i kryjące podkłady na lato - opinia blogerki i ranking

Wybieram asa - najlepszy matujący, kryjący podkład na lato.  Królewski podkład musi spełniać moje  następujące oczekiwania:

- matować przez wiele godzin
- nie spływać z twarzy
- świetnie kryć (piegi, drobne przebarwienia)
- posiadać ciepły kolor stapiający się z kolorem skóry
- być w dobrej, przystępnej cenie
- wydajny
- nie wysychać

Przetestowałam przez kilka lat moim zdaniem najlepsze podkłady na rynku, które spełniają powyższe parametry, jeśli jakiś pominęłam to proszę mnie skorygować.

Do rankingu startowały podkłady:

- Revlon Colorstay180 sand beige
- Avon Cashmere Advanced Foundation kolor natural beige
- Max Factor Lasting Perforomance kolor 101 ivory beige (czasem też stosuję natural beige)
- Lumene Triple Stay Matt Makeup kolor 4 - peach beige

Wszystkie podkłady po części spełniają moje wymagania, jednak postanowiłam wybrać ten najbardziej optymalny. Ostatnio moje serce podbija więc LUMENE, ponieważ czuję się w nim najlepiej, skóra wygląda na wypoczętą, zrelaksowaną i naprawdę to w nim prezentuje się najładniej. Matuje na wiele godzin i świetnie kryje.Dlatego też zostaje moim asem w kwestii podkładów.

Kolejnym faworytem czyli miejsce drugie to na równi Max Factor i Revlon. Jednak z Revlonem trzeba uważać i nie stosować zbyt często, ponieważ lekko wysusza skórę, szczególnie delikatną skórę pod oczami (tutaj nawet lepiej go nie nakładać), ale faktycznie cera jest porcelanowa i nieskazitelnie zmatowana i bez widocznych niedoskonałości.

Trzecie i ostatnie miejsce to Avon - jest dość lekki, ale słabiutko kryje i matuje, niestety też dość krótko trzyma się na buzi i znika po kilku godzinach, po prostu moja twarz go "pożera".

A wy jakich macie faworytów???