Krem pod oczy i zdrowe nawyki dla urody

Nasze oczy najszybciej zdradzają nieprzespaną noc, złe samopoczucie, osłabienie organizmu, czy niedożywienie. Skóra pod oczami jest bardzo delikatna, ponieważ nie zawiera gruczołów łojowych, które odpowiadają za zatrzymywanie wilgoci w skórze. W tym artykule przeczytasz jak ochronić skórę pod oczami.

Twarz posiada naturalną ochronę- warstwę lipidową, która jest produkowana przez skórę (a dokładniej przez wspomniane już gruczoły łojowe). Skóra wokół oczu w dużym stopniu jest jej pozbawiona, dlatego wymaga naszego wsparcia z zewnątrz. Najważniejsze to nie dopuścić do przesuszenia się naskórka- sucha skóra jest bardzo podatna na powstawanie zmarszczek. Wśród kosmetyków znajdują się także linie specyfików, które zostały opracowane z myślą o pielęgnacji tych wrażliwych partii. Warto stosować kremy pod oczy w każdym wieku, ponieważ spłycają istniejące już zmarszczki i zapobiegają pojawianiu się nowych. Wybór odpowiednio dobranego kremu jest kluczowy w walce z czasem. Doświadczenie w tym zakresie mają kosmetyki AA. Ich kremy pod oczy znajdziesz na http://sklep.kosmetykiaa.pl/pol_m_twarz_pielegnacja-okolic-oczu-164.html.
 

Skóra pod oczami jest cienka, a co za tym idzie widać na niej zmiany krążenia krwi i niedotlenienie (które objawiają się w postaci charakterystycznych, sinych „podkówek”) oraz słaby drenaż limfatyczny, zatrzymanie wody w organizmie, słabą pracę nerek (opuchlizna wokół oczu). Krem pod oczy pomoże zwiększyć elastyczność skóry, jednak to od naszych nawyków higienicznych zależy ich ogólny wygląd.

Warto wprowadzić do życia kilka poniższych zasad:

- oczy zdradzają niewielką ilość snu, dlatego zadbaj o należyty nocny odpoczynek;
- stosuj maseczki chłodzące (to specjalne maski zawierające w sobie płyn, który po schłodzeniu w lodówce daje przyjemne odprężenie i „gasi” wrażliwą skórę);
- zdrowo się odżywiaj, zadbaj o dużą ilość kwasów omega w diecie, które korzystnie wpływają na skórę i układ nerwowy;
- stosuj naturalne kremy pod oczy na bazie wyciągów z ziół i witamin;
- unikaj dymu nikotynowego;
- pamiętaj o regularnym dotlenianiu organizmu;
- krem pod oczy wklepuj delikatnie, nie rozciągaj skóry, nie przesadzaj z jego ilością, aby skóra miała szansę „oddychać”;
- dbaj o nawodnienie organizmu, wypijaj półtora litra wody dziennie, a poranki rozpoczynaj szklanką wody z cytryną (doskonale oczyszcza i przywraca równowagę kwasowo-zasadową);
- w przypadku bardzo suchej skóry, stosuj zamiast kremu czysty olejek arganowy (jest doskonały nie tylko dla skóry dojrzałej);
- w okresie letnim stosuj kremy pod oczy z filtrami (słońce osłabia strukturę skóry i niszczy włókna kolagenowe).

Oprócz tego musimy koniecznie pamiętać o należytym demakijażu pod koniec dnia. Skuteczne oczyszczenie skóry ma wpływ na regenerację skóry w czasie nocy. Kosmetyki kolorowe zapychają skórę, a co za tym idzie, uniemożliwiają jej swobodne oddychanie.

Akcesoria do makijażu - rodzaje sztucznych rzęs

Zalotnie podkręcone i długie rzęsy to marzenie wieku kobiet. Rzęsy możemy pogrubiać, przedłużać i podkręcać na rożne sposoby. Jak wybrać rzęsy, by uniknąć efektu sztuczności i czym różnią się od siebie metody doczepiania rzęs?
 

 

Kika słów o historii sztucznych rzęs

Pierwsze próby przedłużenia rzęs prowadzą do filmu „Intolerance”. Amerykański reżyser D. W. Griffith w 1916 roku chcąc stworzyć postać idealnej księżniczki, której intrygujące spojrzenie przyciągnie widzów niemego kina, przygotował dla odtwórczyni głównej roli sztuczne rzęsy. Były one wykonane z przyklejonych do gazy ludzkich włosów.

Długość, grubość i podkręcenie sztucznych rzęs

 

Drogeria internetowa, np. superkoszyk.pl wśród akcesoriów do makijażu oferuje różne rodzaje sztucznych rzęs. Ich grubość wynosi zwykle od 0,15 mm do 0,30 mm. Długość sztucznych rzęs mieści się w przedziale 8-16 mm. Są one zwykle wykonywane z jedwabiu, materiału syntetycznego lub połączenia tych dwóch tworzyw. Sztuczne rzęsy imitują rzęsy naturalne dzięki temu, że są podkręcone. Rozróżniamy cztery rodzaje podkręceń rzęs.

- Typ J –  rzęsy są niemal proste. Podwinięta jest wyłącznie ich końcówka.
- Typ B – przypominają naturalne rzęsy delikatnie podkręcone zalotką.
- Typ C – najpopularniejszy rodzaj rzęs. Są mocno podkręcone, ale nie dające efektu sztuczności.
- Typ D – bardzo mocno podkręcone rzęsy. Zalecane wyłącznie na szczególne okazje.

Grubość, typ podkręcenia i długość sztucznych rzęs zależy od indywidualnej budowy oka i efektu, jaki chcemy osiągnąć.

Techniki przyklejania sztucznych rzęs

Jeżeli zależy nam na jednorazowym efekcie przedłużenia i zagęszczenia rzęs najlepiej zdecydować się na przyklejenie gotowego szablonu. Oprócz tradycyjnych czarnych rzęs, wśród gotowych szablonów znaleźć można także rzęsy przeznaczone na specjalne okazje, np. imprezy tematyczne – są to rzęsy kolorowe, o różnych kształtach lub wykonane z ozdobnych piórek. Innym rodzajem są składające się z kilku sztucznych włosków – kępki. Są one doklejane są do naturalnych rzęs. Zaletą tej techniki jest szybka aplikacja. Kolejna technika – „kocie oko” polega na przedłużeniu rzęs wyłącznie przy zewnętrznym kąciku oka. Taki zabieg sprawia, że oko wygląda bardziej tajemniczo. Przedłużanie rzęs 1:1, 2:1 i 3:1 oznacza liczbę sztucznych rzęs doczepianych do naturalnego włoska. Wśród tych trzech metod najbezpieczniejsza jest technika doklejania jednego jedwabnego włoska do jednej naturalnej rzęsy. Zbyt duże obciążenie włosków może powodować ich przedwczesne wypadanie i sklejanie krótkich, dopiero narastających rzęs, co w efekcie poważnie osłabi kondycję naturalnych rzęs.

 

Zobacz też: 

Piękne spojrzenie i zdrowe rzęsy

Farby do włosów domowa koloryzacja krok po kroku

 

 

Szampon i serum Bioxsine hamujące wypadanie włosów – recenzja

Przyczyny wypadania włosów mają różne podłoża – nawet zdrowy tryb życia może wywołać na naszej głowie rewolucje. Kiedy dotknie nas sezonowe wypadanie włosów nie warto go bagatelizować – nieleczone może trwać nawet kilka miesięcy. Jedną z marek oferującą produkty hamujące wypadanie włosów jest Bioxsine. Miałam okazję przetestować szampon i serum Bioxsine. Jakie są moje wrażenia?

„Kuracja produktami Bioxsine zahamuje wypadanie włosów i przyspieszy wzrost tych nowych. Rozpoczęcie kuracji przeciw wypadaniu włosów Bioxsine dostarczy włosom tego, co zabiera im kortyzol – wróg numer jeden sezonowego wypadania włosów. Są to witaminy A, B1, B2, B5 i B9 oraz magnez, potas, wapń i żelazo. Badania przeprowadzone przez prestiżowy instytut naukowy Dermatest Germany pokazały, że równoczesne stosowanie szamponu i serum Bioxsine zapobiegło wypadaniu włosów u 90% stosujących go osób. Dwumiesięczna kuracja kosmetykami zaowocowała pojawieniem się nowych włosów u 80% badanych. Brzmi niewiarygodnie? Wyniki badań potwierdziły już opinie setki zadowolonych klientów na całym świecie. Warto spróbować.”

„Szampon BIOXSINE to ziołowy preparat opracowany specjalnie dla osób, które cierpią z powodu wypadania włosów i/ lub chcą wzmocnić swoje włosy. Specjalny składnik BIOCOMPLEX B11 delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy, a jednocześnie skutecznie zapobiega wypadaniu włosów, zagęszcza je i wzmacnia.

• Szampon BIOXSINE zapobiega wypadaniu włosów.
• Zawarte w nim witaminy i składniki mineralne odżywiają włosy sprawiając, że stają się one silne i zdrowe.
• Skuteczność i bezpieczeństwo stosowania produktu zostały udowodnione klinicznie.
• Szampon BIOXSINE stworzono w oparciu o składniki ziołowe i nie powoduje on skutków ubocznych.
• Występuje w 3 wariantach: do włosów normalnych/ suchych, przetłuszczających się i w wersji przeciwłupieżowej.”

Opinia: Pierwszą rzeczą, która nas miło zaskoczyła był zapach. Ziołowe kosmetyki nie zawsze kojarzą się kusząco i pachnąco. W przypadku tego szamponu było inaczej! Przywitał nas rześkim, świeżym, ziołowym, delikatnie miętowym aromatem. Aż chciało się go używać! Ogromnym plusem była również łatwość pienienia się. Szampon łatwo się rozprowadza po włosach i wystarczy niewielka jego ilość, aby umyć długie włosy. Bardzo wydajny! Dodatkowo nie obciąża włosów, pozostawia je świeże przez cały dzień. Plusem jest również fakt, iż producent pomyślał o swoich przyszłych klientach i wyprodukował szampon do każdego rodzaju włosów: normalnych/suchych, przetłuszczających się i w wersji przeciwłupieżowej. Brawo!

„Serum BIOXSINE to ziołowy preparat opracowany specjalnie dla osób, które cierpią z powodu wypadania włosów i/ lub chcą wzmocnić swoje włosy. Specjalny składnik BIOCOMPLEX B11 delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy, a jednocześnie skutecznie zapobiega wypadaniu włosów, zagęszcza je i wzmacnia.”

Opinia: Bardzo solidnie zapakowane ampułki – pudełko wyłożone gąbką, aby żadna porcja serum nie uszkodziła się i nie zmarnowała, co jest ogromnym plusem, pudełko dosyć niewielkich rozmiarów można zabrać ze sobą w każdą podróż. Zapach był trochę mniej intensywny niż w przypadku szamponu, co jest sporym plusem, ponieważ nie zostawiał po sobie zbyt intensywnego aromatu. Jako właścicielka włosów bardzo jasnych początkowo przeraził mnie kolor serum – brązowy. Obawiałam się aplikacji, jednak bardzo miło się zaskoczyłam, ponieważ po 3 tygodniach stosowania nie zauważyłam, aby włosy zmieniły odcień.

Opinia: W pudełeczku znajdują się również plastikowe części ułatwiające aplikację. Pierwsza pomaga „odłamać” główkę buteleczki, unikając skaleczenia – ogromny plus, ponieważ inni producenci podobnych serum o tym nie pamiętają. Druga część pomaga w aplikacji. Nie musimy gimnastykować się, aby w jedno miejsce nie zużyć zbyt dużo serum – ułatwia nam to specjalnie wyprofilowana końcówka dozownika i sami decydujemy o ilości serum zużywanego na każde miejsce skóry głowy.

Opinia: Po 3 miesiącach stosowania widać duże efekty. Po pierwsze zauważyłam zahamowanie wypadania włosów. Wcześniej ten problem był męczący, teraz mam go z głowy! Za to włosy pozostają na swoim miejscu ;) Po drugie – czupryna rzeczywiście jest odżywiona, jakby bardziej gęsta. Ku mojej uciesze zauważyłam nawet sporo „baby hair” – zalążki nowych, lśniących kosmyków. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona, ponieważ nie oczekiwałam powalających rezultatów, bo jak wiadomo – co drugi produkt obiecuje zahamowanie wypadania włosów.Jednak produkty Bioxsine są warte zaufania, ponieważ już po kilku dniach kuracji widać efekty! Ponadto cena jest bardzo przystępna, także kuracja jest bezbolesna! Polecam szczerze wszystkim osobom borykającym się z problemem wypadania włosów. Efekty widać gołym okiem!

Mleko dla niemowląt w proszku Mami Lac Extra Care 3 - opinia

 

Cześć! Mam na imię Wiktoria i niedawno skończyłam 15 miesięcy. Dzięki uprzejmości serwisu Uroda i Zdrowie razem z moją Mamą miałyśmy okazję testować mleko modyfikowane firmy Mami Lac Extra Care 3 dla dzieci w wieku 1-3 lat.

Moja mama nie karmiła mnie naturalnie. Zanim znalazłam swoje pierwsze mleko, które nie wywoływało różnych dziwnych reakcji w moim organizmie, minęło trochę czasu i przetestowanych zostało wiele firm.
Dziś zapraszamy na test mleka modyfikowanego Mami Lac 3 Extra care.



Od producenta:

Bez gotowania – przeznaczone dla dzieci od pierwszego roku życia.
Uwaga: Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia niemowląt. Przed zastosowaniem mleka początkowego należy zaciągnąć porady lekarza.

Składniki: Odtłuszczone mleko w proszku, oleje roślinne, demlneralizowana serwatka , maltodaksyna, laktoza, koncentrat białek serwatkowych,galaktooligosacharydy, cytrian potasu, węglan wapnia, chlorek magnezu, l-askobian sodu, olej z tuńczyka, cytrian sodu, kwas arachidowy ( z grzybówMortirella Alpina), fosfor wapnia, tauryna, chlorek sodu, siarczan żelaza, lecytyna sojowa, l-askrobinowy, inozytol, chlorekchollny, wodolotlenek wapnia, siarczan cynku, octan dl-alfa-tokoferolu, palmitynian l-askorylu, nikotynamid, d-pantotanian wapnia, chlorowodorektlaminy, octan retinylu, chlorowodorek pirydosyny, siarczan miedzi, siarczan wapnia, siarczan mgnezu, kwas foliowy, jodek potasu, fitomenadion, salerian sodu, d-biotyna, cholekalcyfarol, ryboflawina

Ważna informacje:

• Mleko Modyfikowanie Mami Lac 3 Extra Care nie jest substytutem mleka matki i nie powinno być podawane dzieciom w pierwszym roku życia
• Mleko Modyfikowanie Mami Lac 3 Extra Care jest specjalnym mlekiem przeznaczonym dla dzieci powyżej 1 roku życia
• Mleko Modyfikowanie Mami Lac 3 Extra Care to pożywne i bardzo smaczne mleko dla Twojego dziecka w tym bardzo ważnym dla niego etapie jego rozwoju
• Mleko początkowe Mami Lac 1 Extra Care prebiotyki (GOS)
• Mleko należy przygotować zawsze bezpośrednio przed karmienie
• Przygotowane mleko należy zużyć maksymalnie w ciągu 1 godziny od przygotowania
• Mleko nie może być ponownie podgrzane
• Nigdy nie należy podawać dziecku części pokarmu pozostałej z poprzedniego karmienia
• Użycie nieumytych naczyń, nieprzegotowanej wody lub niewłaściwie przygotowanego mleka może zaszkodzić dziecku. Dla zdrowia dziecka należy przestrzegać instrukcji umieszczonej na opakowaniu.
• Do puszki wkładaj tylko suchą i czystą miarkę
• Zawsze utrzymuj swoje stanowisko pracy czyste i suche

Dzieci powyżej pierwszego roku życia powinny spożywać dwa posiłki dziennie, przygotowane z Mami Lac 3 Extra Care jako uzupełnienie duety.
1 płaska miarka + 30 ml wcześniej przegotowanej letniej wody= 35 ml Mami lac 3 Extra Care



Nasza recenzja:


Mleko Mami Lac 3 zapakowane jest w metalową puszkę, która zabezpiecza mleko przed rozsypaniem się, gdy niechcący wypadnie nam z rąk ( chyba że upadnie Wam otwarta – wtedy nic nie pomoże). Opakowanie posiada też bardzo przejrzystą szatę graficzną, nie trzeba długo szukać, aby znaleźć mleko odpowiednie dla naszego dziecka.
Pokrywka wykonana jest z miękkiego silikonu, który jest na tyle twardy, aby proszek niechcący się nie wysypał, i na tyle miękki, że otwieranie i zamykanie puszki nie sprawia większej trudności.





Puszka jest zabezpieczona hermetycznie, dzięki czemu żadne niepożądane substancje nie dostaną się do mleka.



Otwieranie hermetycznego zamknięcia jest banalnie proste.
Po otwarciu w puszce znajdziemy 400 g puszystego biało-żółtego proszku oraz niebieską miarkę, którą należy odmierzyć potrzebną ilość proszku.
Pamiętajcie: mleko dla dziecka należy przygotować zgodnie z instrukcją i z miarką, która załączona jest do puszki.



Miarka wykonana jest z miękkiego plastiku. Wygodnie leży w ręku. A dzięki metalowym krawędziom w środku puszki, w bardzo prosty i szybki sposób można odmierzyć płaskie miarki.




Mleko bardzo dobrze rozpuszcza się w.wodzie. Po krótkim wymieszaniu mleko ma jednolitą konsystencję i kolor. Nie tworzą się w nim żadne grudki.





Wiktoria zjadła mleko z apetytem, więc na pewno nie smakuje gorzej, niż to, które jadła do tej pory. Mleko jej nie uczuliło. Nie bolał jej też po nim brzuszek.
Jedyna wada, jaką w nim widzę, to dostępność. Mleka nie znalazłam ani w pobliskim Kauflandzie, ani w Rossmannie. Oczywiście można je kupić przez internet, ale w przypadku nagłego braku nie znajdę go w markecie obok domu.
Moja ocena: 4/5
A po zjedzonym posiłku mala Wiktoria przytuliła się do swojej maskotki i poszła spać.