środa, 11 września 2013

Farba OLIA GARNIER - opinia - ostrzeżenie!



W zeszłym tygodniu farbowałam włosy tą farbą - szukałam farby bez amoniaku. Koloryzacja miała miejsce zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Niestety muszę ostrzec wszystkich przed tą rabą: strasznie się kruszą po niej włosy!! To chyba najgorsza farba jaką w życiu miałam. Jestem rozgoryczona i zniesmaczona, tym bardziej, że kosztowała około 20 zł.

Opis producenta:


Po raz pierwszy w domowej koloryzacji, olejek nie tylko pielęgnuje włosy, ale też odgrywa kluczową i aktywną rolę bezpośrednio w procesie samej koloryzacji. Ułatwia rozprowadzanie koloru w głąb włosa dla maksymalnie nasyconego i trwałego koloru.
Proces koloryzacji jest teraz bardziej efektywny i trwały.
NOWA, PRZEŁOMOWA TECHNOLOGIA BEZ AMONIAKU CHRONIONA 21 PATENTAMI*
1. Maksymalnie nasycony kolor na długo
2. Zdrowiej wyglądające i bardziej lśniące włosy**
3. Optymalny komfort skóry głowy
4. 100 % pokrycia siwych włosów

żrodło: garnier.pl


Moja opinia:

Opakowanie farby i wszystkie akcesoria do farbowania są estetycznie wykonane, czarne rękawiczki bardzo fajne. Zapach farby delikatny, lekko owocowy. I na tym koniec zachwalania. Niestety efekty są TRAGICZNE - farba zniszczyła moje włosy, są suche, pozbawione blasku, bez wyrazu. Na dodatek puszą się okropnie i  są potwornie zniszczone. Jeszcze niegdy włosy mi się tak nie wykruszały. Staram się stosowac odzywki, ale to na nic!

Koszmar, uważajcie dziewczyny na tę farbę...

PS jeśli macie życzenie wyślę zdjęcie moich włosów i efekty po koloryzacji.

1 komentarz: