Mam wielką przyjemność podzielić się z Wami naprawdę dobrą nowiną: otóż można już kupić w niektórych drogeriach kosmetyki polskiej firmy SINSKIN, pierwotnie skierowanej dla wizażystów, ale teraz może już je nabyć każdy i cieszyć się pięknym wyglądem!
W mojej cudownej kosmetyczce właśnie ma swoje miejsce mineralny puder - wykończenie makijażu i jakże ważne zmatowienie cery każdego dnia. Puder posiada jedwabistą, niezwykle delikatną strukturę, pięknie pachnie i stał się moim numerem jeden jeśli chodzi o wykończenie dziennego lub wieczorowego makijażu.
Przede wszystkim zachwyca jego designerskie opakowanie: luksusowe pudełko oraz praktyczne lusterko, puszek do makijażu, sam puder aplikowany jest w stosownej mierze - niestety niektóre firmy nie posiadają tutaj najważniejszego dozownika w postaci dziurek, prze które wydostaje się puder. Nakładałam ostatnio puder ryżowy jednej firmy i wyglądałam jak japońska gejsza...
Dzięki pudrowi SINSKIN moja cera wygląda na wypoczętą, rozszerzone pory, z którymi mam dość duży problem zostały zniwelowane. To naprawdę wygląda bardzo dobrze - jak od profesjonalnej wizażystki, a makijaż nakładałam sama! Jestem z siebie dumna a jeszcze bardziej z tego kosmetyku,
Nie był to dobry aplikator, tutaj mamy idealne rozwiązanie, niezwykle wygodne i przemyślane. Jestem ciekawa kolejnych produktów do makijażu i Wam też gorąco polecam, przyjrzyjcie się tej marce, zapowiada się obiecująco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz