poniedziałek, 13 lipca 2020

Serum przeciwzmarszczkowe Lanbelle opinia - skuteczna rewitalizacja skóry

Mam okazję od jakiegoś czasu testować istną perełkę na rynku kosmetycznym - serum przeciwzmarszczkowe Lanbelle EGF + FGF, przeznaczone właściwie do każdego typu skóry. Z biegiem czasu nasza skóra traci jędrność i elastyczność, staje się szara pozbawiona blasku, po prostu wiotka. To serm naprawcze wnika głęboko w warstwy skóry i działa nie tylko na skórę twarzy, ale też szyję i dekolt. 





Elegancki flakonik z ampułką, dzięki której mamy gwarancję sterylności został wysłany w ładnym pudełeczku. Firma bardzo dba o swój wizerunek, ale też uśmiech swoich klientów. Serum nie posiada zapachu, bardzo szybko się wchłania, co jest dla mnie ogromnym atutem, można je stosować rano przed makijażem lub wieczorem przed pójściem spać.  Skoncentrowane kosmetyki tego typu najlepiej nakładać około godziny 22, bo właśnie wtedy zaczyna się nocna regeneracja naszej skóry, która chłonie najwięcej składników odżywczych.



Dodatkowym atutem produktu jest jego działanie również w strefie oczu: redukuje cienie i drobne zmarszczki. Główny składnik serum to ekstrakt z wąkroty, który wspaniale pobudza nasz kolagen w skórze do wzrostu oraz sól kwasu hialuronowego, który jak wiemy odpowiada za jędrność, redukcję zmarszczek oraz odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Z kolei Ekstrakt z wąkroty azjatyckiej poprawia mikrokrążenie oraz wytrzymałość naczyń krwionośnych, pobudza produkcję kolagenu, działa oczyszczająco i łagodząco.  W naszym serum pełni funkcję ochronną wzmacniając naczynka, ale też ujędrniając i wygładzając skórę.



Moja opinia:



 Z całą szczerością rekomenduję to serum jako bardzo skuteczny kosmetyk do walki ze zmarszczkami, jego główną zaletą jest niesamowicie szybkie wchłanianie się oraz poprawa jędności skóry twarzy i szyi. W obecnych czasach zwracam ogromną uwagę na skład moich kosmetyków, szczególnie cieszy mnie fakt, że w tym serum występuje nie tylko kwas hialuronowy, ale też jak dla mnie nowy składnik ekstrakt z wąkroty, który świetnie sobie radzi z napięciem skóry i jej promiennym wyglądem. Myślę, że warto zamiast kupowania kilku słabo działających kremów kupić jeden porządny produkt, który działa w sposób spektakularny i powoduje, że rano budzimy się wypoczęte i z piękną cerą. W okresie letnim dbam szczególnie o stan mojej skóry, ze względu na dość długie przebywanie na słońcu i ogólnie na powietrzu, przez co cera smagana wiatrem szybciej się starzeje. Gorąco polecam Wam LANBELLE - to numer 1 pośród moich ulubionych kosmetykow typu serum!!



 

do kupienia: https://4seasonsbeauty.pl/

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz