czwartek, 10 maja 2018

Maski na płachcie - tkaninie Eveline Cosmetics i L`biotica - opinia

Lubicie maski na płachcie? Ja je uwielbiam, są dla mnie jednym z ważniejszych aspektów dbania o urodę. Te nasączone dobroczynnymi składnikami maski idealnie nadają się na oczyszczoną i spelingowaną skórę twarzy i szyi.  Uprzedźcie jedynie domowników, że zamierzacie otulić się w taką maskę, bo nie trudno o zawał serca...

 

Można po ich aplikacji wykonywać codzienne domowe czynności, maski świetnie przylegają do skóry, a dzięki temu, że nosimy je przez 15 minut skóra dogłębnie jest nawilżona i odżywiona. Firma Eveline Cosmetics niezwykle miło zaskoczyła mnie swoją nowością właśnie koreańskimi maskami w płachcie w cenie około 10 zł za maskę. W skład tej serii wchodzą takie rodzaje masek:

Łagodząco-odświeżająca maska na tkaninie z aloesem
Ultranawilżająca maska na tkaninie z kwasem hialuronowym
Przeciwzmarszczkowa maska na tkaninie z Q10
Silnie liftingująca maska z kolagenem na tkaninie
Oczyszczająca maska z węglem na tkaninie
Intensywnie rewitalizująca maska na tkaninie z 24K Gold


 

Ja już skorzystałam z działania drugiej maski z kwasem hialuronowym. Muszę przyznać, że producent nie żałował substancji nawilżającej i kwasu, bo faktycznie tkanina jest porządnie nasączona pielęgnacyjnymi substancjami, starczyło na twarz, dekolt i szyję. Maskę nakładam zwykle pod wieczór na około 15-20 minut. Wszystkie substancje wspaniale wchłonęły się w skórę, polecam, szczególnie, że to naprawdę atrakcyjna cena.


Kolejne maski przygotowane do testów to maseczki marki L`biotica


- maska z olejem z dzikiej róży
- maska kawowa
- maska peptydowa
- maska ze śluzem ślimaka



Już niebawem pierwsze recenzje!



8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię tego typu maski
    Ale tych jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są świetne, sporo nasączone, i fajnie to wszystko sie wchłania w skórę:)

      Usuń
  2. nie miałam tej maski z eveline ale uwielbiam maski w płachcie, to moja ulubiona forma

    OdpowiedzUsuń
  3. Żanetko to jest u nich nowość, jest kilka rodzajów, moim zdaniem cena też atrakcyjna

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem testów masek na tkaninie L'biotica, bardzo lubię ich maski

    OdpowiedzUsuń
  5. Maski na tkaninie lbiotica to moje ulubione. Łatwo się nakłada, nic nie brudzą, nic nie trzeba zmywać, a efekty są super.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te maseczeki z eveline to zdecydowany hit. Czesto widze je na promocji w rosmanie ;) Wyprobowalam już tą z kwasem hialuronowym i musze przyznac, ze skory dawno nie mialam tak nawilzonej i rozswietlonej. Pewnie efekty sie poglebia, jak bede stosować ją regularnie.

    OdpowiedzUsuń